Robimy ptasie pyzy, czyli mądre dokarmianie ptaków w OEE

Data: 04-01-2019

Na szkolnym korytarzu tłoczno i gwarno, uczniowie zbierają się w oczekiwaniu na rozpoczęcie kolejnej lekcji. Szkolny dzwonek zdążył już wybrzmieć więc lada moment wszyscy znikną w swoich salach i oddadzą się nauce. Można powiedzieć, że dzień jak co dzień. Ale w jednej z klas Szkoły w Goręczynie odbywają się dzisiaj trochę inne zajęcia niż zazwyczaj ma to miejsce...

Jako że za oknem zima w pełni, mróz szczypie w uszy a pod butami skrzypi śnieg zadajemy uczniom pytanie, na które odpowiedź, jak sądzimy, może być tylko jedna.

- Lubicie zimę?

Z sali pada gromkie: "Tak". Pytanie "dlaczego?" okazuje się być równie retoryczne, jak to pierwsze. Po przedyskutowaniu argumentów, dla których zima jest fajna, wśród których oczywiście nie brakuje wszystkich zimowych atrakcji i aktywności, którym można się oddawać na śniegu, pytamy czy według naszych słuchaczy zwierzęta również lubią zimę. Tu już odpowiedź nie jest tak jednoznaczna. Dyskutując nad tą kwestią wspólnie dochodzimy do wniosku, że zima to dla zwierząt bardzo trudny czas. Rozmawiamy o różnych strategiach zwierząt na przetrwanie zimy. Wspominamy o ptakach odlatujących w cieplejsze rejony głównie ze względu na brak pokarmu w okresie zimowym.

- Jak podczas srogiej zimy pomóc tym ptakom, które nie odlatują i zimę spędzają u nas?- pytamy.

W tym momencie wzrok wszystkich słuchaczy kieruje się na tył klasy, gdzie na stołach czekają już przygotowane nasiona, smalec i siatka.

- To znaczy, że będziemy robić ptasie smakołyki?- pyta jedna z uczestniczek.

Potwierdzamy i tłumaczymy, że będziemy przygotowywać tłuszczowe kule dla ptaków i nauczymy się jak mądrze je dokarmiać. Cała sztuka wyrobu tych rarytasów polega na tym, ażeby nasiona znalazły się wewnątrz kuli tłuszczu, na całym jej przekroju. Oczywiście nie może się to udać bez ubrudzenia rąk i dokładnego rozgniecenia smalcu i wymieszania go z nasionami. Wyrób ptasich smakołyków okazuje się sprawiać wszystkim wiele frajdy i w błyskawicznym tempie powstają nowe kule, które na koniec pakujemy do siatek. Tak przyrządzony ptasi smakołyk gotowy jest do wywieszenia. Po umieszczeniu kul przed szkołą pozostaje tylko czekać na pierwszych amatorów naszych przysmaków. Ptasie bractwo, ku ogólnej radości, nie zawodzi i udaje nam się zaobserwować sikory, mazurki, sójkę i dzwońca.

- Te kule naprawdę im smakują- stwierdza z radością w głosie jeden z uczestników, komentując tłok jaki zrobił się przy jednej z kul wiszących na gałęzi drzewa.

- To najlepszy dowód, że dobrze się spisaliście- odpowiada wznosząc w górę kciuk prowadząca warsztaty Małgorzata Piotrowicz.

Z Zimowych warsztatów, które przeprowadziliśmy w grudniu skorzystało ponad 660 uczniów. Warsztaty zostały dofinansowane ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

 

Grafika 1: Robimy ptasie pyzy, czyli mądre dokarmianie ptaków w OEE
Grafika 2: Robimy ptasie pyzy, czyli mądre dokarmianie ptaków w OEE
Grafika 3: Robimy ptasie pyzy, czyli mądre dokarmianie ptaków w OEE
Grafika 4: Robimy ptasie pyzy, czyli mądre dokarmianie ptaków w OEE
Grafika 5: Robimy ptasie pyzy, czyli mądre dokarmianie ptaków w OEE
Grafika 6: Robimy ptasie pyzy, czyli mądre dokarmianie ptaków w OEE
Grafika 7: Robimy ptasie pyzy, czyli mądre dokarmianie ptaków w OEE
Grafika 8: Robimy ptasie pyzy, czyli mądre dokarmianie ptaków w OEE
Grafika 9: Robimy ptasie pyzy, czyli mądre dokarmianie ptaków w OEE
fot. M. Sidoruk
fot. M. Drężek
fot. M. Drężek