Niedzielne przedpołudnie rozpoczęliśmy spotkaniem przy Bramie Nizinnej, skąd zaczęła się nasza wędrówka i opowieść Dawida Weisbrodta. Zdecydowanie nie było to „wodolejstwo”;).
Patrzyliśmy na wodę z bastionów (św. Gertrudy i Żubra), przemierzyliśmy ją wzdłuż, jak i w poprzek (kolorowym mostem). Spotkanie nad dawną fosą było pretekstem do wielu wątków:
- podziwialiśmy ptaki, których życie nieodłącznie wiąże się z tym siedliskiem,
- rozmawialiśmy o 2,5 metrowych sumach,
- o roślinach inwazyjnych, które wykorzystują rzeki do swojego rozprzestrzeniania,
- jak i o tym ile rzeka znaczy dla ludzi, miasta, rozwoju…
I o tym jak kruchy to system. Dziękujemy wszystkim za obecność, Dawidowi za wspaniałą wycieczkę, duchom pogody za niebieskie niebo i polecamy się na przyszłość.
Spotkanie zrealizowaliśmy dzięki dofinansowaniu ze środków WFOŚiGW w Gdańsku.









