Wyjazdy na letnie kolonie to znakomita okazja do poznania ciekawych miejsc naszego kraju, zwłaszcza jeśli są znacznie oddalone od miejsca zamieszkania. Tym, którym kolonie kojarzą się z nudą i biernym wypoczynkiem są w dużym błędzie. Każdy dzień jest szczegółowo zaplanowany, a na dzieci i młodzież czeka dużo atrakcji – zwiedzanie Mierzei Wiślanej, rejsy statkiem po Zalewie Wiślanym, zwiedzanie okolicznych miast – Fromborka, Malborka, Trójmiasta. Często, już do stałych punktów programu należy spotkanie z pracownikiem Parku Krajobrazowego. Do najczęściej odwiedzanych miejsc należą oczywiście rezerwat „Kąty Rybackie”, który jeszcze przez kilkanaście dni będzie oferował możliwość bliskiego kontaktu z najsłynniejszymi mieszkańcami ptasiego świata Mierzei. Z początkiem sierpnia rezerwat stopniowo będzie pustoszał. Sporym powodzeniem cieszy się również ścieżka dydaktyczna w rezerwacie „Mewia łacha”, gdzie młodzi odkrywcy mogą zapoznać się z walorami terenu wokół najmłodszego ujściowego odcinka rzeki Wisły. Dla chętnych organizowane są również lekcje w terenie, podczas których koloniści mogą sprawdzić swoją wiedzę, nauczyć się rozpoznawać gatunki roślin i zwierząt występujących na obszarze Parku. Czasem, gdy deszcz pokrzyżuje nam plany, wykorzystując zdobycze techniki w postaci laptopa i rzutnika prelekcja i zajęcia odbywają się w salach. Wszystko po to, aby dostarczyć naszym gościom jak najwięcej informacji o naszym ciekawym regionie.