W piątek, 25 listopada, dobiegły końca warsztaty tarliskowe organizowane rokrocznie przez Park Krajobrazowy ,,Dolina Słupi” dla studentów kierunków rybackich polskich uczelni. Wzorem lat ubiegłych uczestniczyli w nich studenci z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie i Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technicznego w Szczecinie. Ponadto gościliśmy u nas pracowników parków krajobrazowych: Trójmiejskiego, Wdzydzkiego i Zaborskiego oraz studentów biologii Akademii Pomorskiej.
Celem warsztatów jest badanie naturalnego tarła troci i łososi, toteż termin ich realizacji zawsze przypada na okres jesienny, gdy w wodach Słupi i jej dopływów odbywa się rozród tych szlachetnych ryb. Warsztaty składały się z dwóch turnusów o zbliżonym programie i obejmowały cykl prelekcji oraz zajęć terenowych. Podczas prelekcji uczestnicy zapoznawali się m.in. charakterystyką hydrologiczną i hydrobiologiczną dorzecza Słupi, problemem zabudowy hydrotechnicznej dolin rzecznych. Niemałe zainteresowanie wzbudziły także gościnne wykłady wygłoszone przez prof. dr hab. Piotra Dębowskiego z Zakładu Ryb Wędrownych Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Gdańsku o metodach radiotelemetrycznego znakowania ryb i gospodarce łososiowej w Bałtyku. Najwięcej wrażeń dostarczały zajęcia terenowe. Pod nadzorem pracowników Parku uczestnicy warsztatów dokonywali inwentaryzacji gniazd tarłowych, mierzyli ich parametry (np. długość i szerokość) oraz ustalali ich lokalizację przy pomocy GPS. Ważnym elementem było rozpoznawanie występujących w rzece gatunków makrofitów wodnych oraz próby identyfikacji chronionego siedliska przyrodniczego – rzeki włosienicznikowej. Dużo emocji wywołały odłowy ryb do badań radiotelemetrycznych przeprowadzone na rzece Skotawie. Odłowione osobniki oznakowywano, po czym wypuszczono powyżej elektrowni w Skarszewie Dolnym, by w kolejnych dniach namierzać ich wędrówki. Ku uciesze wszystkich ryby pokonały nowo wybudowaną przepławkę przy garbarni w Dębnicy Kaszubskiej, potwierdzając tym samym jej skuteczność. Uczestnicy mieli także okazję obejrzenia słupskich przepławek i skanerów do liczenia ryb. Wg opinii studentów przydatnym doświadczeniem okazała się nauka obsługi niwelatora i praktyczne obliczanie spadku rzeki.
Niestety uczestnicy poznali także ciemną i brutalną stronę tarła – ogromną presję kłusowniczą uwidaczniającą się na każdym kroku w postaci silnie wydeptanych brzegów cieków, obecnością porozstawianych sieci, śladach rozlanego mleczu i ikry oraz kręcących się w wielu miejscach ,,podejrzanych osób”. W celu przysłużenia się ochronie tych spłynięto łodzią, dzięki czemu ściągnięto kłusownicze sieci, z których uwolniono kilka żywych ryb.
Na uwagę zasługuje duży zapał i zaangażowanie studentów podczas warsztatów – tym cenniejszy, że są to ludzie którzy w przyszłości stykać się będą z podobną problematyką i na pewno nie przejdą obok niej obojętnie.
Warsztaty dofinansowano ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.